-
-
Koszyk jest pustySuma 0
- Kategorie
-
W sercu Polski. Małe miasta, zamki, wsie
Symbol:
9788372226594
38.47
Opinie | |
Wysyłka w ciągu | 24-48 h od zakupu |
Cena przesyłki | 9.99 |
Dostępność | 4 szt. |
Kod kreskowy | |
EAN | 9788372226594 |
Zamówienia telefoniczne: 501-031-535
Zostaw telefon |
Publikacja jest zbiorem podróżniczych reportaży o literacko-historycznych kontekstach, będących połączeniem wykładu z historii, historii sztuki, geografii, współczesnych obserwacji oraz osobistych wrażeń i przemyśleń, pokłosiem peregrynacji Rosy Bailly po Polsce
Wydana w 1936 roku, przyniosła jej rok później laury Akademii Francuskiej w dziedzinie literatury oraz złoty medal Polskiej Akademii Literatury. W ulotce reklamującej książkę pisano: [...] magiczne mokradła i nieogarnione aż po horyzont równiny [...], bastiony polskości naprzeciwko Azji, na granicy z ZSRR i naprzeciw Niemiec, na Górnym Śląsku, święte miejsca pielgrzymek, radosnych wycieczek w góry, odkrywanie krypt, przepych strojów ludowych, pałace i magnaci, malownicze miasteczka i ich Żydzi: to Polska pełna barw i mało znana Francuzom, którą przywołała pani Rosa Bailly.
Była to opowieść o Polsce prowincjonalnej, omijanej zwykle przez przyjezdnych podążających utartymi szlakami pomiędzy Warszawą, Krakowem a Lwowem i Wilnem. Jest to obraz Polski nieco wyidealizowany, pełen emocji i romantycznych uniesień, pozbawiony ciemnych stron i rysów, obraz, w którym nawet smród dzielnicy żydowskiej składa się na jej niepowtarzalny i urokliwy klimat. Obraz małych miasteczek, ukrytych skarbów architektury, uroków bezkresnych bagien wokół Pińska, tajemniczości Polesia i rozciągających się po horyzont nizin Podola. Polski, w której przetrwały nietknięte zachodnią cywilizacją wartości i codzienność, jakże różne od zepsutej, jak to czuła Rosa, dekadencją Francji, Polski, w której bryczka była podstawowym środkiem lokomocji, a stroje chłopów trwały w niezmienionej postaci od stuleci, Polski kresów, wschodnich i śląskich, miasteczek i wiosek ukrytych na ogół przed ciekawskim okiem turystów. Książka była głęboko subiektywną opowieścią o jej poznawaniu Polski, o jej podróżach i wrażeniach, o ludziach, których na swojej polskiej drodze spotkała.
Wydana w 1936 roku, przyniosła jej rok później laury Akademii Francuskiej w dziedzinie literatury oraz złoty medal Polskiej Akademii Literatury. W ulotce reklamującej książkę pisano: [...] magiczne mokradła i nieogarnione aż po horyzont równiny [...], bastiony polskości naprzeciwko Azji, na granicy z ZSRR i naprzeciw Niemiec, na Górnym Śląsku, święte miejsca pielgrzymek, radosnych wycieczek w góry, odkrywanie krypt, przepych strojów ludowych, pałace i magnaci, malownicze miasteczka i ich Żydzi: to Polska pełna barw i mało znana Francuzom, którą przywołała pani Rosa Bailly.
Była to opowieść o Polsce prowincjonalnej, omijanej zwykle przez przyjezdnych podążających utartymi szlakami pomiędzy Warszawą, Krakowem a Lwowem i Wilnem. Jest to obraz Polski nieco wyidealizowany, pełen emocji i romantycznych uniesień, pozbawiony ciemnych stron i rysów, obraz, w którym nawet smród dzielnicy żydowskiej składa się na jej niepowtarzalny i urokliwy klimat. Obraz małych miasteczek, ukrytych skarbów architektury, uroków bezkresnych bagien wokół Pińska, tajemniczości Polesia i rozciągających się po horyzont nizin Podola. Polski, w której przetrwały nietknięte zachodnią cywilizacją wartości i codzienność, jakże różne od zepsutej, jak to czuła Rosa, dekadencją Francji, Polski, w której bryczka była podstawowym środkiem lokomocji, a stroje chłopów trwały w niezmienionej postaci od stuleci, Polski kresów, wschodnich i śląskich, miasteczek i wiosek ukrytych na ogół przed ciekawskim okiem turystów. Książka była głęboko subiektywną opowieścią o jej poznawaniu Polski, o jej podróżach i wrażeniach, o ludziach, których na swojej polskiej drodze spotkała.
Wydawnictwo | Antyk |
Autor | Rosa Bailly |
Rok wydania | 2018 |
Oprawa | broszurowa |
Stron | 171 |
Format | 14,7x20,8 cm |
Nie ma jeszcze komentarzy ani ocen dla tego produktu.